
W 2024 roku świat wydał na transformację energetyczną ponad 2 biliony dolarów — prawie trzy razy więcej niż budżet obronny USA. Większość tej sumy zainwestowały Chiny, które strategicznie przekształciły się w globalną fabrykę zielonych technologii. Dziś dominują na rynku paneli fotowoltaicznych i pojazdów elektrycznych, zdobywając przewagę nad Europą i USA nie retoryką, ale rachunkiem ekonomicznym. Transformacja przestała być kosztem — stała się motorem rozwoju.
W 2024 roku świat wydał na transformację energetyczną ponad 2 biliony dolarów — prawie trzy razy więcej niż budżet obronny USA. Większość tej sumy zainwestowały Chiny, które strategicznie przekształciły się w globalną fabrykę zielonych technologii. Dziś dominują na rynku paneli fotowoltaicznych i pojazdów elektrycznych, zdobywając przewagę nad Europą i USA nie retoryką, ale rachunkiem ekonomicznym. Transformacja przestała być kosztem — stała się motorem rozwoju.

Kwestia wydania - transformacja energetyczna
Północ - Południe
Europa jest najbardziej uzależnionym regionem gospodarczym od importu surowców kopalnych — 90% gazu, 97% ropy i 75% węgla pochodzi z zewnątrz. To uzależnienie kosztowało UE bilion euro tylko w 2022 roku, gdy trzeba było ratować odbiorców przed skutkami szoku energetycznego.
Krzysztof Kogut
Redaktor naczelny magazynu Obiekty
Krzysztof Kogut
Redaktor naczelny magazynu Obiekty
Prezes Polskiej Rady Facility Management
Redaktor naczelny magazynu Obiekty
Współtworzył i przewodniczy Polskiej Radzie Facility Management, stowarzyszeniu, które integruje liderów rynku FM w Polsce.
Dziennikarz branżowy specjalizujący się w nieruchomościach komercyjnych, usługach biznesowych, outsourcingu oraz edukacji. Wydawca magazynu „Obiekty” poświęconego rynkowi nieruchomości.
Autor licznych artykułów branżowych, raportów i badań rynkowych, stanowiących przewodniki dla strony biznesowej oraz podstawę do podejmowania decyzji.
Organizator wydarzeń branżowych: kongresów, seminariów naukowych i szkoleń, angażujących profesjonalistów oraz przyszłych specjalistów.
Jego celem jest poprawa jakości branży oraz relacji biznesowych oraz profesjonalizacja rynku poprzez ciągłe poszerzanie wiedzy i świadomości na rynku.
Krzysztof Kogut
Redaktor naczelny magazynu Obiekty
Krzysztof Kogut
Redaktor naczelny magazynu Obiekty
Prezes Polskiej Rady Facility Management
Redaktor naczelny magazynu Obiekty
Współtworzył i przewodniczy Polskiej Radzie Facility Management, stowarzyszeniu, które integruje liderów rynku FM w Polsce.
Dziennikarz branżowy specjalizujący się w nieruchomościach komercyjnych, usługach biznesowych, outsourcingu oraz edukacji. Wydawca magazynu „Obiekty” poświęconego rynkowi nieruchomości.
Autor licznych artykułów branżowych, raportów i badań rynkowych, stanowiących przewodniki dla strony biznesowej oraz podstawę do podejmowania decyzji.
Organizator wydarzeń branżowych: kongresów, seminariów naukowych i szkoleń, angażujących profesjonalistów oraz przyszłych specjalistów.
Jego celem jest poprawa jakości branży oraz relacji biznesowych oraz profesjonalizacja rynku poprzez ciągłe poszerzanie wiedzy i świadomości na rynku.
Krzysztof Kogut
Redaktor naczelny magazynu Obiekty
Krzysztof Kogut
Redaktor naczelny magazynu Obiekty
Prezes Polskiej Rady Facility Management
Redaktor naczelny magazynu Obiekty
Współtworzył i przewodniczy Polskiej Radzie Facility Management, stowarzyszeniu, które integruje liderów rynku FM w Polsce.
Dziennikarz branżowy specjalizujący się w nieruchomościach komercyjnych, usługach biznesowych, outsourcingu oraz edukacji. Wydawca magazynu „Obiekty” poświęconego rynkowi nieruchomości.
Autor licznych artykułów branżowych, raportów i badań rynkowych, stanowiących przewodniki dla strony biznesowej oraz podstawę do podejmowania decyzji.
Organizator wydarzeń branżowych: kongresów, seminariów naukowych i szkoleń, angażujących profesjonalistów oraz przyszłych specjalistów.
Jego celem jest poprawa jakości branży oraz relacji biznesowych oraz profesjonalizacja rynku poprzez ciągłe poszerzanie wiedzy i świadomości na rynku.

Polska transformacja nie wydarzy się sama — wymaga odwagi do zmiany nie tylko technologicznej, ale i kulturowej. Społeczne zakorzenienie energetyki w węglu nie pozwala na odważne decyzje, a narracja wojny o tożsamość — między “starą” a “nową” Polską energetyczną — przyczynia się do paraliżu strategicznego. Tymczasem każda zwłoka kosztuje: ekonomicznie, środowiskowo, społecznie.
Polska transformacja nie wydarzy się sama — wymaga odwagi do zmiany nie tylko technologicznej, ale i kulturowej. Społeczne zakorzenienie energetyki w węglu nie pozwala na odważne decyzje, a narracja wojny o tożsamość — między “starą” a “nową” Polską energetyczną — przyczynia się do paraliżu strategicznego. Tymczasem każda zwłoka kosztuje: ekonomicznie, środowiskowo, społecznie.
Polska transformacja nie wydarzy się sama — wymaga odwagi do zmiany nie tylko technologicznej, ale i kulturowej. Społeczne zakorzenienie energetyki w węglu nie pozwala na odważne decyzje, a narracja wojny o tożsamość — między “starą” a “nową” Polską energetyczną — przyczynia się do paraliżu strategicznego. Tymczasem każda zwłoka kosztuje: ekonomicznie, środowiskowo, społecznie.
Polska transformacja nie wydarzy się sama — wymaga odwagi do zmiany nie tylko technologicznej, ale i kulturowej. Społeczne zakorzenienie energetyki w węglu nie pozwala na odważne decyzje, a narracja wojny o tożsamość — między “starą” a “nową” Polską energetyczną — przyczynia się do paraliżu strategicznego. Tymczasem każda zwłoka kosztuje: ekonomicznie, środowiskowo, społecznie.
Polska transformacja nie wydarzy się sama — wymaga odwagi do zmiany nie tylko technologicznej, ale i kulturowej. Społeczne zakorzenienie energetyki w węglu nie pozwala na odważne decyzje, a narracja wojny o tożsamość — między “starą” a “nową” Polską energetyczną — przyczynia się do paraliżu strategicznego. Tymczasem każda zwłoka kosztuje: ekonomicznie, środowiskowo, społecznie.

“Możemy mieć różne poglądy, możemy głosować na różnych kandydatów, ale praw fizyki nie zniesiemy ustawą, rozporządzeniem, nie zawetujemy ich. One po prostu będą.”
Tak mówi Jakub Wiech podczas tegorocznej konferencji Obiekty Navigator, podkreślając, że transformacja energetyczna nie wynika z mody czy ideologii, lecz z niepodważalnych faktów naukowych. Tempo zmian klimatycznych, mierzone wzrostem temperatury i stężenia gazów cieplarnianych, jest dziś szybsze niż kiedykolwiek w historii geologicznej Ziemi. Dlatego działania na rzecz ograniczenia emisji i przebudowy systemu energetycznego stają się koniecznością fizyczną, a nie polityczną.
Transformacja energetyczna w tym momencie stała się biznesem. Stała się czymś, na czym można robić ogromne pieniądze
W 2024 roku świat wydał na transformację energetyczną ponad 2 biliony dolarów — prawie trzy razy więcej niż budżet obronny USA. Większość tej sumy zainwestowały Chiny, które strategicznie przekształciły się w globalną fabrykę zielonych technologii. Dziś dominują na rynku paneli fotowoltaicznych i pojazdów elektrycznych, zdobywając przewagę nad Europą i USA nie retoryką, ale rachunkiem ekonomicznym. Transformacja przestała być kosztem — stała się motorem rozwoju.
“Możemy mieć różne poglądy, możemy głosować na różnych kandydatów, ale praw fizyki nie zniesiemy ustawą, rozporządzeniem, nie zawetujemy ich. One po prostu będą.”
Tak mówi Jakub Wiech podczas tegorocznej konferencji Obiekty Navigator, podkreślając, że transformacja energetyczna nie wynika z mody czy ideologii, lecz z niepodważalnych faktów naukowych. Tempo zmian klimatycznych, mierzone wzrostem temperatury i stężenia gazów cieplarnianych, jest dziś szybsze niż kiedykolwiek w historii geologicznej Ziemi. Dlatego działania na rzecz ograniczenia emisji i przebudowy systemu energetycznego stają się koniecznością fizyczną, a nie polityczną.
Transformacja energetyczna w tym momencie stała się biznesem. Stała się czymś, na czym można robić ogromne pieniądze
W 2024 roku świat wydał na transformację energetyczną ponad 2 biliony dolarów — prawie trzy razy więcej niż budżet obronny USA. Większość tej sumy zainwestowały Chiny, które strategicznie przekształciły się w globalną fabrykę zielonych technologii. Dziś dominują na rynku paneli fotowoltaicznych i pojazdów elektrycznych, zdobywając przewagę nad Europą i USA nie retoryką, ale rachunkiem ekonomicznym. Transformacja przestała być kosztem — stała się motorem rozwoju.
“Możemy mieć różne poglądy, możemy głosować na różnych kandydatów, ale praw fizyki nie zniesiemy ustawą, rozporządzeniem, nie zawetujemy ich. One po prostu będą.”
Tak mówi Jakub Wiech podczas tegorocznej konferencji Obiekty Navigator, podkreślając, że transformacja energetyczna nie wynika z mody czy ideologii, lecz z niepodważalnych faktów naukowych. Tempo zmian klimatycznych, mierzone wzrostem temperatury i stężenia gazów cieplarnianych, jest dziś szybsze niż kiedykolwiek w historii geologicznej Ziemi. Dlatego działania na rzecz ograniczenia emisji i przebudowy systemu energetycznego stają się koniecznością fizyczną, a nie polityczną.
Transformacja energetyczna w tym momencie stała się biznesem. Stała się czymś, na czym można robić ogromne pieniądze
W 2024 roku świat wydał na transformację energetyczną ponad 2 biliony dolarów — prawie trzy razy więcej niż budżet obronny USA. Większość tej sumy zainwestowały Chiny, które strategicznie przekształciły się w globalną fabrykę zielonych technologii. Dziś dominują na rynku paneli fotowoltaicznych i pojazdów elektrycznych, zdobywając przewagę nad Europą i USA nie retoryką, ale rachunkiem ekonomicznym. Transformacja przestała być kosztem — stała się motorem rozwoju.
“Możemy mieć różne poglądy, możemy głosować na różnych kandydatów, ale praw fizyki nie zniesiemy ustawą, rozporządzeniem, nie zawetujemy ich. One po prostu będą.”
Tak mówi Jakub Wiech podczas tegorocznej konferencji Obiekty Navigator, podkreślając, że transformacja energetyczna nie wynika z mody czy ideologii, lecz z niepodważalnych faktów naukowych. Tempo zmian klimatycznych, mierzone wzrostem temperatury i stężenia gazów cieplarnianych, jest dziś szybsze niż kiedykolwiek w historii geologicznej Ziemi. Dlatego działania na rzecz ograniczenia emisji i przebudowy systemu energetycznego stają się koniecznością fizyczną, a nie polityczną.
Transformacja energetyczna w tym momencie stała się biznesem. Stała się czymś, na czym można robić ogromne pieniądze
W 2024 roku świat wydał na transformację energetyczną ponad 2 biliony dolarów — prawie trzy razy więcej niż budżet obronny USA. Większość tej sumy zainwestowały Chiny, które strategicznie przekształciły się w globalną fabrykę zielonych technologii. Dziś dominują na rynku paneli fotowoltaicznych i pojazdów elektrycznych, zdobywając przewagę nad Europą i USA nie retoryką, ale rachunkiem ekonomicznym. Transformacja przestała być kosztem — stała się motorem rozwoju.
“Możemy mieć różne poglądy, możemy głosować na różnych kandydatów, ale praw fizyki nie zniesiemy ustawą, rozporządzeniem, nie zawetujemy ich. One po prostu będą.”
Tak mówi Jakub Wiech podczas tegorocznej konferencji Obiekty Navigator, podkreślając, że transformacja energetyczna nie wynika z mody czy ideologii, lecz z niepodważalnych faktów naukowych. Tempo zmian klimatycznych, mierzone wzrostem temperatury i stężenia gazów cieplarnianych, jest dziś szybsze niż kiedykolwiek w historii geologicznej Ziemi. Dlatego działania na rzecz ograniczenia emisji i przebudowy systemu energetycznego stają się koniecznością fizyczną, a nie polityczną.
Transformacja energetyczna w tym momencie stała się biznesem. Stała się czymś, na czym można robić ogromne pieniądze
W 2024 roku świat wydał na transformację energetyczną ponad 2 biliony dolarów — prawie trzy razy więcej niż budżet obronny USA. Większość tej sumy zainwestowały Chiny, które strategicznie przekształciły się w globalną fabrykę zielonych technologii. Dziś dominują na rynku paneli fotowoltaicznych i pojazdów elektrycznych, zdobywając przewagę nad Europą i USA nie retoryką, ale rachunkiem ekonomicznym. Transformacja przestała być kosztem — stała się motorem rozwoju.
“Możemy mieć różne poglądy, możemy głosować na różnych kandydatów, ale praw fizyki nie zniesiemy ustawą, rozporządzeniem, nie zawetujemy ich. One po prostu będą.”
Tak mówi Jakub Wiech podczas tegorocznej konferencji Obiekty Navigator, podkreślając, że transformacja energetyczna nie wynika z mody czy ideologii, lecz z niepodważalnych faktów naukowych. Tempo zmian klimatycznych, mierzone wzrostem temperatury i stężenia gazów cieplarnianych, jest dziś szybsze niż kiedykolwiek w historii geologicznej Ziemi. Dlatego działania na rzecz ograniczenia emisji i przebudowy systemu energetycznego stają się koniecznością fizyczną, a nie polityczną.
Transformacja energetyczna w tym momencie stała się biznesem. Stała się czymś, na czym można robić ogromne pieniądze
W 2024 roku świat wydał na transformację energetyczną ponad 2 biliony dolarów — prawie trzy razy więcej niż budżet obronny USA. Większość tej sumy zainwestowały Chiny, które strategicznie przekształciły się w globalną fabrykę zielonych technologii. Dziś dominują na rynku paneli fotowoltaicznych i pojazdów elektrycznych, zdobywając przewagę nad Europą i USA nie retoryką, ale rachunkiem ekonomicznym. Transformacja przestała być kosztem — stała się motorem rozwoju.

Robimy transformację energetyczną po to, żeby się uniezależniać. Żeby przecinać nasze zależności importowe.
Europa jest najbardziej uzależnionym regionem gospodarczym od importu surowców kopalnych — 90% gazu, 97% ropy i 75% węgla pochodzi z zewnątrz. To uzależnienie kosztowało UE bilion euro tylko w 2022 roku, gdy trzeba było ratować odbiorców przed skutkami szoku energetycznego. Przykład Chin pokazuje, że państwo może świadomie zbudować niezależność energetyczną dzięki elektromobilności i odnawialnym źródłom energii. Czy Polska i UE wyciągną wnioski z tej lekcji?
Bardzo duża część wysiłków na rzecz transformacji energetycznej w najbliższych kilku latach będzie skierowana na sektor budynków.
Termomodernizacja, poprawa efektywności, nowe regulacje unijne — to wyzwania, które staną w centrum transformacji w sektorze real estate. Dyrektywa EPBD, rozszerzenie ETS2 oraz nadchodzące wymogi klas energetycznych oznaczają, że właściciele nieruchomości będą musieli modernizować swoje budynki nie tylko z powodów ekologicznych, ale i biznesowych. Wzorem mogą być Francja czy Holandia, które już tworzą systemy premiujące efektywność i elastyczność energetyczną
Robimy transformację energetyczną po to, żeby się uniezależniać. Żeby przecinać nasze zależności importowe.
Europa jest najbardziej uzależnionym regionem gospodarczym od importu surowców kopalnych — 90% gazu, 97% ropy i 75% węgla pochodzi z zewnątrz. To uzależnienie kosztowało UE bilion euro tylko w 2022 roku, gdy trzeba było ratować odbiorców przed skutkami szoku energetycznego. Przykład Chin pokazuje, że państwo może świadomie zbudować niezależność energetyczną dzięki elektromobilności i odnawialnym źródłom energii. Czy Polska i UE wyciągną wnioski z tej lekcji?
Bardzo duża część wysiłków na rzecz transformacji energetycznej w najbliższych kilku latach będzie skierowana na sektor budynków.
Termomodernizacja, poprawa efektywności, nowe regulacje unijne — to wyzwania, które staną w centrum transformacji w sektorze real estate. Dyrektywa EPBD, rozszerzenie ETS2 oraz nadchodzące wymogi klas energetycznych oznaczają, że właściciele nieruchomości będą musieli modernizować swoje budynki nie tylko z powodów ekologicznych, ale i biznesowych. Wzorem mogą być Francja czy Holandia, które już tworzą systemy premiujące efektywność i elastyczność energetyczną
Robimy transformację energetyczną po to, żeby się uniezależniać. Żeby przecinać nasze zależności importowe.
Europa jest najbardziej uzależnionym regionem gospodarczym od importu surowców kopalnych — 90% gazu, 97% ropy i 75% węgla pochodzi z zewnątrz. To uzależnienie kosztowało UE bilion euro tylko w 2022 roku, gdy trzeba było ratować odbiorców przed skutkami szoku energetycznego. Przykład Chin pokazuje, że państwo może świadomie zbudować niezależność energetyczną dzięki elektromobilności i odnawialnym źródłom energii. Czy Polska i UE wyciągną wnioski z tej lekcji?
Bardzo duża część wysiłków na rzecz transformacji energetycznej w najbliższych kilku latach będzie skierowana na sektor budynków.
Termomodernizacja, poprawa efektywności, nowe regulacje unijne — to wyzwania, które staną w centrum transformacji w sektorze real estate. Dyrektywa EPBD, rozszerzenie ETS2 oraz nadchodzące wymogi klas energetycznych oznaczają, że właściciele nieruchomości będą musieli modernizować swoje budynki nie tylko z powodów ekologicznych, ale i biznesowych. Wzorem mogą być Francja czy Holandia, które już tworzą systemy premiujące efektywność i elastyczność energetyczną
Robimy transformację energetyczną po to, żeby się uniezależniać. Żeby przecinać nasze zależności importowe.
Europa jest najbardziej uzależnionym regionem gospodarczym od importu surowców kopalnych — 90% gazu, 97% ropy i 75% węgla pochodzi z zewnątrz. To uzależnienie kosztowało UE bilion euro tylko w 2022 roku, gdy trzeba było ratować odbiorców przed skutkami szoku energetycznego. Przykład Chin pokazuje, że państwo może świadomie zbudować niezależność energetyczną dzięki elektromobilności i odnawialnym źródłom energii. Czy Polska i UE wyciągną wnioski z tej lekcji?
Bardzo duża część wysiłków na rzecz transformacji energetycznej w najbliższych kilku latach będzie skierowana na sektor budynków.
Termomodernizacja, poprawa efektywności, nowe regulacje unijne — to wyzwania, które staną w centrum transformacji w sektorze real estate. Dyrektywa EPBD, rozszerzenie ETS2 oraz nadchodzące wymogi klas energetycznych oznaczają, że właściciele nieruchomości będą musieli modernizować swoje budynki nie tylko z powodów ekologicznych, ale i biznesowych. Wzorem mogą być Francja czy Holandia, które już tworzą systemy premiujące efektywność i elastyczność energetyczną
Robimy transformację energetyczną po to, żeby się uniezależniać. Żeby przecinać nasze zależności importowe.
Europa jest najbardziej uzależnionym regionem gospodarczym od importu surowców kopalnych — 90% gazu, 97% ropy i 75% węgla pochodzi z zewnątrz. To uzależnienie kosztowało UE bilion euro tylko w 2022 roku, gdy trzeba było ratować odbiorców przed skutkami szoku energetycznego. Przykład Chin pokazuje, że państwo może świadomie zbudować niezależność energetyczną dzięki elektromobilności i odnawialnym źródłom energii. Czy Polska i UE wyciągną wnioski z tej lekcji?
Bardzo duża część wysiłków na rzecz transformacji energetycznej w najbliższych kilku latach będzie skierowana na sektor budynków.
Termomodernizacja, poprawa efektywności, nowe regulacje unijne — to wyzwania, które staną w centrum transformacji w sektorze real estate. Dyrektywa EPBD, rozszerzenie ETS2 oraz nadchodzące wymogi klas energetycznych oznaczają, że właściciele nieruchomości będą musieli modernizować swoje budynki nie tylko z powodów ekologicznych, ale i biznesowych. Wzorem mogą być Francja czy Holandia, które już tworzą systemy premiujące efektywność i elastyczność energetyczną

Czy możliwa jest secesja nowoczesnej energetyki — od polityki, która ją spowalnia? Czy jesteśmy w stanie obniżyć temperaturę debaty i przejść od wojny kulturowej do rozmowy o przyszłości, która nas wszystkich dotyczy? A może konieczne jest porzucenie dotychczasowego myślenia — zakorzenionego w przeszłości — i uznanie, że północ kraju to nie tylko geograficzny kierunek zmian, ale symboliczna droga wyjścia z kryzysu