Zamknij

Twój koszyk

Razem: 0.00 zł
Razem z VAT: 0,00 zł
Przejdź do kasy

Patryk Kozierkiewicz (PZFD): Wrześniowe ożywienie na budowach potwierdza stabilizację rynku mieszkaniowego

Wrześniowe ożywienie na budowach potwierdza stabilizację rynku

Dodaj do ulubionych:
Rynek mieszkaniowy w Polsce wykazuje oznaki stabilizacji, co jest widoczne w danych dotyczących nowych inwestycji deweloperskich. Pomimo wakacyjnego spowolnienia, deweloperzy rozpoczęli we wrześniu budowę znacznie większej liczby mieszkań niż w poprzednim miesiącu, co wskazuje na utrzymującą się aktywność inwestycyjną. Jednocześnie, dostępność kredytów i obniżki stóp procentowych mogą stymulować dalszy wzrost podaży na rynku, co jest kluczowe dla inwestorów i deweloperów planujących nowe projekty. Analiza rynku pokazuje, że choć liczba pozwoleń na budowę spadła, to jednak stabilizacja oferty oraz poprawa dostępności kredytowej mogą w przyszłości zwiększyć apetyt inwestorów.
REKLAMA
Rynek mieszkaniowy w Polsce wykazuje oznaki stabilizacji, co potwierdzają najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego. We wrześniu firmy deweloperskie zainicjowały budowę niemal 40% więcej lokali niż w sierpniu. Chociaż ten wzrost jest w dużej mierze rezultatem wakacyjnego spowolnienia w poprzednim miesiącu, cały trzeci kwartał utrzymuje stały poziom aktywności inwestycyjnej. Eksperci Polskiego Związku Firm Deweloperskich wskazują, że czynniki takie jak rekordowa oferta mieszkań i rosnąca dostępność kredytów mogą w najbliższych miesiącach dodatkowo stymulować podaż.

Nowe inwestycje na stabilnym poziomie

Zgodnie z danymi GUS, we wrześniu deweloperzy rozpoczęli budowę 11 598 mieszkań, co oznacza wzrost o 39,2% w stosunku do sierpnia.
– Statystyka nie wynika bynajmniej z nadzwyczajnego wzrostu nowych budów we wrześniu, a raczej z tego, że to ostatni miesiąc szkolnych wakacji przyniósł ochłodzenie na budowach – komentuje Patryk Kozierkiewicz, radca prawny w Polskim Związku Firm Deweloperskich.
Analizując cały trzeci kwartał 2025 roku, widać utrzymanie dynamiki – rozpoczęto budowę 31,7 tys. lokali, co jest wynikiem bardzo zbliżonym do tego z drugiego kwartału.
– W naszej ocenie jest to zadowalający wynik, szczególnie że rynkowa oferta dostępnych mieszkań pozostaje na najwyższych poziomach w historii, co skłania do bardziej rozważnego inicjowania nowych inwestycji – uważa Patryk Kozierkiewicz.
Jednocześnie PZFD prognozuje, że w nadchodzących miesiącach na stronę podażową pozytywnie wpłyną niedawne obniżki stóp procentowych, które przekładają się na lepszą dostępność kredytów hipotecznych. Przy utrzymaniu pozytywnych trendów makroekonomicznych, kwartalna liczba rozpoczynanych inwestycji powinna w kolejnych okresach utrzymać się na poziomie nie niższym niż w ostatnim półroczu, czyli powyżej 31 tys. lokali.

Pozwolenia na budowę: sygnał rynkowej rozwagi

Mniej optymistycznie prezentują się dane dotyczące pozwoleń na budowę uzyskiwanych przez inwestorów. Mimo że wrzesień, z rezultatem 15 436 pozwoleń, był drugim najlepszym miesiącem w tym roku, to w szerszej perspektywie widać spadek. W ujęciu rocznym, od stycznia do września, liczba wydanych pozwoleń zmalała aż o 22,6% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.
– W ocenie PZFD ochłodzenie w tym zakresie jest symptomem stabilizacji rynkowej, wysokiej oferty oraz zjawiska trudniejszej dostępności do gruntów pod zabudowę. Niewykluczone, że poprawa rynkowej koniunktury i zwiększenie dostępności kredytowej ponownie obudzi apetyt inwestorów, co przełożyłoby się na lepsze wyniki w tym zakresie, ale na to poczekamy zapewne co najmniej do wiosny 2026 r. – twierdzi Patryk Kozierkiewicz.

Liczba oddanych mieszkań odzwierciedla inwestycje sprzed lat

Jeśli chodzi o liczbę mieszkań oddanych do użytkowania, w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku inwestorzy przekazali klucze do 90,3 tys. nowych lokali. Oznacza to utrzymanie dynamiki z poprzedniego roku, ze wzrostem na poziomie 1,1%. Dane te, ze względu na specyfikę cyklu budowlanego, odzwierciedlają liczbę projektów rozpoczętych około dwa lata wcześniej. Niemal identyczna liczba budów rozpoczętych w latach 2022 i 2023 przekłada się na podobne statystyki dotyczące lokali oddawanych do użytku w latach 2024 i 2025.
– Tempo uzyskiwanych pozwoleń na użytkowanie powinno natomiast wzrosnąć w drugiej połowie 2026 r., gdyż będziemy obserwować korelację z 2024 r., w którym nastąpiło odbicie w zakresie nowych inwestycji – podsumowuje radca prawny w PZFD.
REKLAMA
Subscribe to newsletter

Subscribe to receive the latest blog posts to your inbox every week.

By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Najnowsze wydanie!

<< ARTYKUŁ TOWARZYSZĄCY

Patryk Kozierkiewicz (PZFD): Wrześniowe ożywienie na budowach potwierdza stabilizację rynku mieszkaniowego

Wrześniowe ożywienie na budowach potwierdza stabilizację rynku

23.10.2025
Redakcja
Pokaż bio

Rozmawiał/-a
Sylwia Łysak
Stanowisko
Rynek mieszkaniowy w Polsce wykazuje oznaki stabilizacji, co jest widoczne w danych dotyczących nowych inwestycji deweloperskich. Pomimo wakacyjnego spowolnienia, deweloperzy rozpoczęli we wrześniu budowę znacznie większej liczby mieszkań niż w poprzednim miesiącu, co wskazuje na utrzymującą się aktywność inwestycyjną. Jednocześnie, dostępność kredytów i obniżki stóp procentowych mogą stymulować dalszy wzrost podaży na rynku, co jest kluczowe dla inwestorów i deweloperów planujących nowe projekty. Analiza rynku pokazuje, że choć liczba pozwoleń na budowę spadła, to jednak stabilizacja oferty oraz poprawa dostępności kredytowej mogą w przyszłości zwiększyć apetyt inwestorów.
REKLAMA
Rynek mieszkaniowy w Polsce wykazuje oznaki stabilizacji, co potwierdzają najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego. We wrześniu firmy deweloperskie zainicjowały budowę niemal 40% więcej lokali niż w sierpniu. Chociaż ten wzrost jest w dużej mierze rezultatem wakacyjnego spowolnienia w poprzednim miesiącu, cały trzeci kwartał utrzymuje stały poziom aktywności inwestycyjnej. Eksperci Polskiego Związku Firm Deweloperskich wskazują, że czynniki takie jak rekordowa oferta mieszkań i rosnąca dostępność kredytów mogą w najbliższych miesiącach dodatkowo stymulować podaż.

Nowe inwestycje na stabilnym poziomie

Zgodnie z danymi GUS, we wrześniu deweloperzy rozpoczęli budowę 11 598 mieszkań, co oznacza wzrost o 39,2% w stosunku do sierpnia.
– Statystyka nie wynika bynajmniej z nadzwyczajnego wzrostu nowych budów we wrześniu, a raczej z tego, że to ostatni miesiąc szkolnych wakacji przyniósł ochłodzenie na budowach – komentuje Patryk Kozierkiewicz, radca prawny w Polskim Związku Firm Deweloperskich.
Analizując cały trzeci kwartał 2025 roku, widać utrzymanie dynamiki – rozpoczęto budowę 31,7 tys. lokali, co jest wynikiem bardzo zbliżonym do tego z drugiego kwartału.
– W naszej ocenie jest to zadowalający wynik, szczególnie że rynkowa oferta dostępnych mieszkań pozostaje na najwyższych poziomach w historii, co skłania do bardziej rozważnego inicjowania nowych inwestycji – uważa Patryk Kozierkiewicz.
Jednocześnie PZFD prognozuje, że w nadchodzących miesiącach na stronę podażową pozytywnie wpłyną niedawne obniżki stóp procentowych, które przekładają się na lepszą dostępność kredytów hipotecznych. Przy utrzymaniu pozytywnych trendów makroekonomicznych, kwartalna liczba rozpoczynanych inwestycji powinna w kolejnych okresach utrzymać się na poziomie nie niższym niż w ostatnim półroczu, czyli powyżej 31 tys. lokali.

Pozwolenia na budowę: sygnał rynkowej rozwagi

Mniej optymistycznie prezentują się dane dotyczące pozwoleń na budowę uzyskiwanych przez inwestorów. Mimo że wrzesień, z rezultatem 15 436 pozwoleń, był drugim najlepszym miesiącem w tym roku, to w szerszej perspektywie widać spadek. W ujęciu rocznym, od stycznia do września, liczba wydanych pozwoleń zmalała aż o 22,6% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.
– W ocenie PZFD ochłodzenie w tym zakresie jest symptomem stabilizacji rynkowej, wysokiej oferty oraz zjawiska trudniejszej dostępności do gruntów pod zabudowę. Niewykluczone, że poprawa rynkowej koniunktury i zwiększenie dostępności kredytowej ponownie obudzi apetyt inwestorów, co przełożyłoby się na lepsze wyniki w tym zakresie, ale na to poczekamy zapewne co najmniej do wiosny 2026 r. – twierdzi Patryk Kozierkiewicz.

Liczba oddanych mieszkań odzwierciedla inwestycje sprzed lat

Jeśli chodzi o liczbę mieszkań oddanych do użytkowania, w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku inwestorzy przekazali klucze do 90,3 tys. nowych lokali. Oznacza to utrzymanie dynamiki z poprzedniego roku, ze wzrostem na poziomie 1,1%. Dane te, ze względu na specyfikę cyklu budowlanego, odzwierciedlają liczbę projektów rozpoczętych około dwa lata wcześniej. Niemal identyczna liczba budów rozpoczętych w latach 2022 i 2023 przekłada się na podobne statystyki dotyczące lokali oddawanych do użytku w latach 2024 i 2025.
– Tempo uzyskiwanych pozwoleń na użytkowanie powinno natomiast wzrosnąć w drugiej połowie 2026 r., gdyż będziemy obserwować korelację z 2024 r., w którym nastąpiło odbicie w zakresie nowych inwestycji – podsumowuje radca prawny w PZFD.

Dostęp tylko dla zarejestrowanych użytkowników

Aby przeczytać ten artykuł, musisz się zarejestrować i zalogować.

Zarejestruj się teraz
Rynek mieszkaniowy w Polsce wykazuje oznaki stabilizacji, co potwierdzają najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego. We wrześniu firmy deweloperskie zainicjowały budowę niemal 40% więcej lokali niż w sierpniu. Chociaż ten wzrost jest w dużej mierze rezultatem wakacyjnego spowolnienia w poprzednim miesiącu, cały trzeci kwartał utrzymuje stały poziom aktywności inwestycyjnej. Eksperci Polskiego Związku Firm Deweloperskich wskazują, że czynniki takie jak rekordowa oferta mieszkań i rosnąca dostępność kredytów mogą w najbliższych miesiącach dodatkowo stymulować podaż.

Nowe inwestycje na stabilnym poziomie

Zgodnie z danymi GUS, we wrześniu deweloperzy rozpoczęli budowę 11 598 mieszkań, co oznacza wzrost o 39,2% w stosunku do sierpnia.
– Statystyka nie wynika bynajmniej z nadzwyczajnego wzrostu nowych budów we wrześniu, a raczej z tego, że to ostatni miesiąc szkolnych wakacji przyniósł ochłodzenie na budowach – komentuje Patryk Kozierkiewicz, radca prawny w Polskim Związku Firm Deweloperskich.
Analizując cały trzeci kwartał 2025 roku, widać utrzymanie dynamiki – rozpoczęto budowę 31,7 tys. lokali, co jest wynikiem bardzo zbliżonym do tego z drugiego kwartału.
– W naszej ocenie jest to zadowalający wynik, szczególnie że rynkowa oferta dostępnych mieszkań pozostaje na najwyższych poziomach w historii, co skłania do bardziej rozważnego inicjowania nowych inwestycji – uważa Patryk Kozierkiewicz.
Jednocześnie PZFD prognozuje, że w nadchodzących miesiącach na stronę podażową pozytywnie wpłyną niedawne obniżki stóp procentowych, które przekładają się na lepszą dostępność kredytów hipotecznych. Przy utrzymaniu pozytywnych trendów makroekonomicznych, kwartalna liczba rozpoczynanych inwestycji powinna w kolejnych okresach utrzymać się na poziomie nie niższym niż w ostatnim półroczu, czyli powyżej 31 tys. lokali.

Pozwolenia na budowę: sygnał rynkowej rozwagi

Mniej optymistycznie prezentują się dane dotyczące pozwoleń na budowę uzyskiwanych przez inwestorów. Mimo że wrzesień, z rezultatem 15 436 pozwoleń, był drugim najlepszym miesiącem w tym roku, to w szerszej perspektywie widać spadek. W ujęciu rocznym, od stycznia do września, liczba wydanych pozwoleń zmalała aż o 22,6% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.
– W ocenie PZFD ochłodzenie w tym zakresie jest symptomem stabilizacji rynkowej, wysokiej oferty oraz zjawiska trudniejszej dostępności do gruntów pod zabudowę. Niewykluczone, że poprawa rynkowej koniunktury i zwiększenie dostępności kredytowej ponownie obudzi apetyt inwestorów, co przełożyłoby się na lepsze wyniki w tym zakresie, ale na to poczekamy zapewne co najmniej do wiosny 2026 r. – twierdzi Patryk Kozierkiewicz.

Liczba oddanych mieszkań odzwierciedla inwestycje sprzed lat

Jeśli chodzi o liczbę mieszkań oddanych do użytkowania, w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku inwestorzy przekazali klucze do 90,3 tys. nowych lokali. Oznacza to utrzymanie dynamiki z poprzedniego roku, ze wzrostem na poziomie 1,1%. Dane te, ze względu na specyfikę cyklu budowlanego, odzwierciedlają liczbę projektów rozpoczętych około dwa lata wcześniej. Niemal identyczna liczba budów rozpoczętych w latach 2022 i 2023 przekłada się na podobne statystyki dotyczące lokali oddawanych do użytku w latach 2024 i 2025.
– Tempo uzyskiwanych pozwoleń na użytkowanie powinno natomiast wzrosnąć w drugiej połowie 2026 r., gdyż będziemy obserwować korelację z 2024 r., w którym nastąpiło odbicie w zakresie nowych inwestycji – podsumowuje radca prawny w PZFD.
REKLAMA
O autorze
O rozmówcach