Zamknij

Twój koszyk

Razem: 0.00 zł
Razem z VAT: 0,00 zł
Przejdź do kasy

Aktywność na rynku szansą dla odbiorców energii

Dodaj do ulubionych:

Transformacja energetyczna to znacznie więcej niż stawianie paneli fotowoltaicznych. Zmianie ulegają zasady zarządzania całym systemem elektroenergetycznym, a także rola odbiorcy na rynku. Dzięki aktywnemu reagowaniu na sytuację w systemie, można wykorzystać szanse, które daje transformacja, zyskując pod względem finansowym, a także wspierając ochronę środowiska.

REKLAMA

Skok w zielone

Patrząc na rynek energii elektrycznej od strony udziału poszczególnych źródeł wytwórczych, najbardziej spektakularną zmianą w polskiej i europejskiej elektroenergetyce, jaka dokonała się w ostatnich latach, jest skokowy przyrost mocy zainstalowanej w źródłach odnawialnych. Obecnie moc instalacji fotowoltaicznych wynosi ok. 22 GW, zaś wiatrowych niemal 11 GW, co łącznie z innymi źródłami OZE (elektrowniami wodnymi, biomasą, biogazem etc.) daje ok. 36 GW i stanowi połowę łącznej mocy zainstalowanej wszystkich źródeł energii elektrycznej w Polsce. Dla porównania: rekord chwilowego zapotrzebowania na moc w Polsce wynosi ok. 28 GW. 

Wspomniane zmiany zostały wdrożone w ciągu niespełna dekady. Jeszcze w 2015 r. moc zainstalowana OZE wynosiła 7 GW. Obecnie źródła odnawialne w dużej mierze decydują o warunkach pracy systemu oraz cenach na rynku energii. Ponieważ źródła odnawialne nie muszą płacić za paliwo ani uprawnienia do emisji, mogą oferować niską cenę za produkowaną energię. Dlatego, gdy energii z OZE w systemie jest najwięcej, ceny na rynku hurtowym spadają. Z kolei gdy wiatr wieje słabo, a słońce zaszło lub jest za chmurami, zapotrzebowanie na energię muszą zaspokajać znacznie droższe źródła wykorzystujące węgiel czy gaz.

Cena energii zmienia się wielokrotnie w ciągu doby, a można ją kupować i sprzedawać nawet w ramach 15-minutowych „pakietów”. To duża szansa dla odbiorców, którzy poprzez elastyczną zmianę zapotrzebowania mogą znacząco wpłynąć na koszt zakupu energii.

Rynek niejedno ma imię

Obrót energią odbywa się w kilku segmentach rynku hurtowego. Handel długoterminowy, czyli obejmujący miesiące lub lata, ma miejsce na rynku terminowym. Kluczową rolę odgrywa rynek dnia następnego (ang. day-ahead), na którym ceny są wyznaczane w sposób skoordynowany w ramach scentralizowanego europejskiego mechanizmu łączenia rynków (ang. market coupling). Dzięki temu można kupować i sprzedawać energią w ramach wszystkich państw tworzących wspólny europejski rynek. Z kolei rynek dnia bieżącego (intra-day) daje uczestnikom możliwość dostosowania portfela zakupowo-sprzedażowego aż do momentu na godzinę przed okresem dostaw. Rynki dnia następnego i bieżącego to tzw. rynki spotowe. 

Wysoki i rosnący udział OZE w bilansie energetycznym kraju wpływa na coraz większą zmienność cen na tych rynkach. Z perspektywy zarówno odbiorców, jak i wytwórców mówimy o szansie – w interesie każdego uczestnika rynku możliwie jest najbardziej precyzyjne planowanie produkcji lub zapotrzebowania. Jeżeli odbiorca jest w stanie dostosować swój profil zużycia do cen energii, może dzięki temu uzyskać dużą oszczędność kosztów, a nawet uzyskać przychód z poboru energii, gdy ceny energii osiągają wartości ujemne. Odbiorcy mogą kupować energię za pośrednictwem wyspecjalizowanych w tym podmiotów, tzw. spółek obrotu. Dotyczy to także  gospodarstw domowych, które od pewnego czasu mają dostęp do ofert z cenami dynamicznymi. 

Nawet ci odbiorcy, którzy nie mogą zmienić zapotrzebowania na energię w czasie, dostosowują swoje zakupy do zmiennych cen. Pomóc mogą systemy magazynowania energii – elektrycznej (BESS), cieplnej (zbiorniki z wodą) itd. Kiedy jest tanio – magazynujemy, kiedy drogo – wykorzystujemy zmagazynowaną energię. 

Wzrost aktywności wytwórców i odbiorców jest korzystny z perspektywy funkcjonowania systemu elektroenergetycznego. Zyskuje on dzięki temu większą elastyczność, a lepsze zarządzanie poborem energii przez może prowadzić do zmniejszenia potrzeby uruchamiania dodatkowych, droższych źródeł energii.                         Ceny dynamiczne mogą także wspierać integrację odnawialnych źródeł energii, ponieważ zachęcają one odbiorców do korzystania z energii w okresach wysokiej produkcji OZE, np. w słoneczne dni lub w czasie silnego wiatru. Dzięki temu możliwe jest maksymalizowanie wykorzystania zielonej energii – kluczowe w dążeniu do dekarbonizacji sektora energetycznego.

Energetyczny Kompas pomoże w nawigacji

W bardziej odpowiedzialnym i korzystniejszym dla bezpiecznej pracy systemu elektroenergetycznego zarządzaniu poborem energii elektrycznej pomaga przygotowana przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne bezpłatna aplikacja Energetyczny Kompas. Każda godzina doby jest w niej oznaczana odpowiednim kolorem. Jasnozielonym oznaczane są te, w których zalecane jest normalne użytkowanie. Ciemna zieleń oznacza, że w danej godzinie jest najwięcej energii ze źródeł odnawialnych i zalecane jest zwiększenie zużycia. Z kolei na żółto zaznaczono godziny, w których największa część zapotrzebowania jest zaspokajana przez źródła konwencjonalne. Zwykle energia jest wtedy najdroższa i warto ograniczyć zużycie. Z kolei kolorem czerwonym oznaczone są te godziny, w których rezerwa mocy, niezbędna do utrzymania bezpieczeństwa pracy systemu jest niewystarczająca.                        W aplikacji można także sprawdzić m.in. ile energii w danym momencie produkują poszczególne rodzaje źródeł oraz jakie jest zapotrzebowanie.

Aplikacja umożliwia także wykorzystanie API i automatyzację pracy urządzeń w taki sposób, by pracowały z większą mocą, gdy cena energii jest niska lub gdy zielonej energii jest najwięcej. Dzięki informacjom z Energetycznego Kompasu można przyczynić się do bezpiecznej pracy systemu i w większym stopniu wykorzystywać zieloną energię.

REKLAMA
Subscribe to newsletter

Subscribe to receive the latest blog posts to your inbox every week.

By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Najnowsze wydanie!

<< ARTYKUŁ TOWARZYSZĄCY

Aktywność na rynku szansą dla odbiorców energii

04.07.2025
Grzegorz Onichimowski
Prezes Zarządu PSE S.A.
Pokaż bio

Absolwent Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej Politechniki Warszawskiej oraz podyplomowego studium zarządzania firmą w Szkole Głównej Handlowej.

Przedsiębiorca i menadżer z ponad 30-letnią praktyką w sektorach energetycznym i IT. Współtwórca i długoletni prezes (2002-2012) zarządu Towarowej Giełdy Energii. Konsultant w wielu firmach sektora energetycznego w Polsce, Europie i USA. W latach 2015-2019 tworzył rynek energii krajów Zatoki Perskiej jako dyrektor projektu finansowanego przez sześć krajów GCC w regionalnym operatorze systemu przesyłowego - GCCIA. Pracował m.in. dla NFOŚiGW, Columbus i NODES, europejskiej platformy elastyczności. Ekspert Instytutu Obywatelskiego i współtwórca programu energetycznego Koalicji Obywatelskiej. Wykładowca Collegium Civitas i innych uczelni.

Prezes Zarządu PSE S.A. od 1 marca 2024 roku.

Rozmawiał/-a
Sylwia Łysak
Stanowisko

Transformacja energetyczna to znacznie więcej niż stawianie paneli fotowoltaicznych. Zmianie ulegają zasady zarządzania całym systemem elektroenergetycznym, a także rola odbiorcy na rynku. Dzięki aktywnemu reagowaniu na sytuację w systemie, można wykorzystać szanse, które daje transformacja, zyskując pod względem finansowym, a także wspierając ochronę środowiska.

REKLAMA

Skok w zielone

Patrząc na rynek energii elektrycznej od strony udziału poszczególnych źródeł wytwórczych, najbardziej spektakularną zmianą w polskiej i europejskiej elektroenergetyce, jaka dokonała się w ostatnich latach, jest skokowy przyrost mocy zainstalowanej w źródłach odnawialnych. Obecnie moc instalacji fotowoltaicznych wynosi ok. 22 GW, zaś wiatrowych niemal 11 GW, co łącznie z innymi źródłami OZE (elektrowniami wodnymi, biomasą, biogazem etc.) daje ok. 36 GW i stanowi połowę łącznej mocy zainstalowanej wszystkich źródeł energii elektrycznej w Polsce. Dla porównania: rekord chwilowego zapotrzebowania na moc w Polsce wynosi ok. 28 GW. 

Wspomniane zmiany zostały wdrożone w ciągu niespełna dekady. Jeszcze w 2015 r. moc zainstalowana OZE wynosiła 7 GW. Obecnie źródła odnawialne w dużej mierze decydują o warunkach pracy systemu oraz cenach na rynku energii. Ponieważ źródła odnawialne nie muszą płacić za paliwo ani uprawnienia do emisji, mogą oferować niską cenę za produkowaną energię. Dlatego, gdy energii z OZE w systemie jest najwięcej, ceny na rynku hurtowym spadają. Z kolei gdy wiatr wieje słabo, a słońce zaszło lub jest za chmurami, zapotrzebowanie na energię muszą zaspokajać znacznie droższe źródła wykorzystujące węgiel czy gaz.

Cena energii zmienia się wielokrotnie w ciągu doby, a można ją kupować i sprzedawać nawet w ramach 15-minutowych „pakietów”. To duża szansa dla odbiorców, którzy poprzez elastyczną zmianę zapotrzebowania mogą znacząco wpłynąć na koszt zakupu energii.

Rynek niejedno ma imię

Obrót energią odbywa się w kilku segmentach rynku hurtowego. Handel długoterminowy, czyli obejmujący miesiące lub lata, ma miejsce na rynku terminowym. Kluczową rolę odgrywa rynek dnia następnego (ang. day-ahead), na którym ceny są wyznaczane w sposób skoordynowany w ramach scentralizowanego europejskiego mechanizmu łączenia rynków (ang. market coupling). Dzięki temu można kupować i sprzedawać energią w ramach wszystkich państw tworzących wspólny europejski rynek. Z kolei rynek dnia bieżącego (intra-day) daje uczestnikom możliwość dostosowania portfela zakupowo-sprzedażowego aż do momentu na godzinę przed okresem dostaw. Rynki dnia następnego i bieżącego to tzw. rynki spotowe. 

Wysoki i rosnący udział OZE w bilansie energetycznym kraju wpływa na coraz większą zmienność cen na tych rynkach. Z perspektywy zarówno odbiorców, jak i wytwórców mówimy o szansie – w interesie każdego uczestnika rynku możliwie jest najbardziej precyzyjne planowanie produkcji lub zapotrzebowania. Jeżeli odbiorca jest w stanie dostosować swój profil zużycia do cen energii, może dzięki temu uzyskać dużą oszczędność kosztów, a nawet uzyskać przychód z poboru energii, gdy ceny energii osiągają wartości ujemne. Odbiorcy mogą kupować energię za pośrednictwem wyspecjalizowanych w tym podmiotów, tzw. spółek obrotu. Dotyczy to także  gospodarstw domowych, które od pewnego czasu mają dostęp do ofert z cenami dynamicznymi. 

Nawet ci odbiorcy, którzy nie mogą zmienić zapotrzebowania na energię w czasie, dostosowują swoje zakupy do zmiennych cen. Pomóc mogą systemy magazynowania energii – elektrycznej (BESS), cieplnej (zbiorniki z wodą) itd. Kiedy jest tanio – magazynujemy, kiedy drogo – wykorzystujemy zmagazynowaną energię. 

Wzrost aktywności wytwórców i odbiorców jest korzystny z perspektywy funkcjonowania systemu elektroenergetycznego. Zyskuje on dzięki temu większą elastyczność, a lepsze zarządzanie poborem energii przez może prowadzić do zmniejszenia potrzeby uruchamiania dodatkowych, droższych źródeł energii.                         Ceny dynamiczne mogą także wspierać integrację odnawialnych źródeł energii, ponieważ zachęcają one odbiorców do korzystania z energii w okresach wysokiej produkcji OZE, np. w słoneczne dni lub w czasie silnego wiatru. Dzięki temu możliwe jest maksymalizowanie wykorzystania zielonej energii – kluczowe w dążeniu do dekarbonizacji sektora energetycznego.

Energetyczny Kompas pomoże w nawigacji

W bardziej odpowiedzialnym i korzystniejszym dla bezpiecznej pracy systemu elektroenergetycznego zarządzaniu poborem energii elektrycznej pomaga przygotowana przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne bezpłatna aplikacja Energetyczny Kompas. Każda godzina doby jest w niej oznaczana odpowiednim kolorem. Jasnozielonym oznaczane są te, w których zalecane jest normalne użytkowanie. Ciemna zieleń oznacza, że w danej godzinie jest najwięcej energii ze źródeł odnawialnych i zalecane jest zwiększenie zużycia. Z kolei na żółto zaznaczono godziny, w których największa część zapotrzebowania jest zaspokajana przez źródła konwencjonalne. Zwykle energia jest wtedy najdroższa i warto ograniczyć zużycie. Z kolei kolorem czerwonym oznaczone są te godziny, w których rezerwa mocy, niezbędna do utrzymania bezpieczeństwa pracy systemu jest niewystarczająca.                        W aplikacji można także sprawdzić m.in. ile energii w danym momencie produkują poszczególne rodzaje źródeł oraz jakie jest zapotrzebowanie.

Aplikacja umożliwia także wykorzystanie API i automatyzację pracy urządzeń w taki sposób, by pracowały z większą mocą, gdy cena energii jest niska lub gdy zielonej energii jest najwięcej. Dzięki informacjom z Energetycznego Kompasu można przyczynić się do bezpiecznej pracy systemu i w większym stopniu wykorzystywać zieloną energię.

REKLAMA
O autorze
O rozmówcach

Najnowsze wydanie!

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Suspendisse varius enim in eros elementum tristique.