
Warszawa punktem zwrotnym w architekturze dostępności – ruszył projekt Inkluzywnej Higieny od Tork i Essity!
Projekt Inkluzywnej Higieny Tork i Essity zmienia standardy dostępności
Dodaj do ulubionych:
Opublikowano:
17.06.2025
17.06.2025
W Warszawie odbyło się spotkanie inaugurujące projekt Inkluzywnej Higieny, organizowane przez markę Tork, należącą do firmy Essity. Wydarzenie zgromadziło przedstawicieli różnych środowisk, w tym organizacji społecznych, architektów oraz branży nieruchomości, aby wspólnie przeanalizować i omówić wyzwania związane z projektowaniem dostępnych i komfortowych toalet w przestrzeniach publicznych. Spotkanie podkreśliło znaczenie inkluzywnego projektowania i dostosowywania łazienek do różnorodnych potrzeb użytkowników, co stanowi kluczowy krok w kierunku bardziej dostępnych przestrzeni publicznych.
W sercu Warszawy, w nowoczesnym biurze marki Tork należącej do globalnego giganta Essity, odbyło się przełomowe wydarzenie: inauguracja projektu Inkluzywnej Higieny, który już teraz wynoszony jest na poziom jednej z kluczowych inicjatyw promujących architekturę dostępną i społeczną odpowiedzialność w przestrzeniach publicznych w Polsce. Spotkanie zgromadziło przedstawicieli wielu branż – od działaczy społecznych i osób z niepełnosprawnościami, po projektantów, inwestorów i zarządców obiektów komercyjnych.
Tork – marka obecna w 110 krajach i lider w zakresie profesjonalnych systemów utrzymania higieny – po raz kolejny udowadnia, że rozwój i innowacje nie mogą odbywać się kosztem wykluczenia. Projekt Inkluzywna Higiena ma na celu identyfikację oraz eliminację barier higienicznych w toaletach publicznych i komercyjnych – w biurowcach, na uczelniach, w galeriach handlowych czy restauracjach. I choć dla wielu temat ten wydaje się marginalny, rzeczywistość pokazuje coś innego: aż 93% osób, które napotykają problemy w korzystaniu z toalety, nie porusza się na wózku inwalidzkim. To osoby starsze, niskorosłe, osoby z nadwrażliwością sensoryczną, ze złamaniami, kobiety w ciąży, a także rodzice z dziećmi.
Przemówienie otwierające
Spotkanie otworzył Wojciech Nizio, Regional Brand Activation Manager marki Tork. Przytoczył wstrząsające dane z najnowszych badań: **ponad 60% klientów ma gorszą opinię o firmach, w których toalety lub urządzenia higieniczne są niewygodne w użyciu. Aż 73% respondentów deklaruje, że złe doświadczenia w łazience restauracyjnej przekreślają szansę na ich ponowną wizytę.** Konkluzja? Dostępność i komfort w toalecie nie są luksusem – są absolutną koniecznością dla utrzymania reputacji i budowania lojalności klientów.Goście specjalni
W wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele różnych środowisk – organizacji pozarządowych, fundacji, świata architektury i urbanistyki. Gościem specjalnym był **Kamil Otowski** – paraolimpijczyk, pływak i zdobywca dwóch złotych medali w Paryżu, poruszający się na wózku inwalidzkim. Jego słowa pokazują siłę praktyki nad teorią:„Toaleta może być idealna na papierze, ale jeśli nie mogę dosięgnąć dozownika, przestaje być funkcjonalna. To detale – wysokość montażu, lekko działający mechanizm – robią ogromną różnicę.”
Opinie ekspertów
Wiceprezes Fundacji Kultura Bez Barier, **Robert Więckowski**, podkreślił wagę projektowania z udziałem samych użytkowników. Zwrócił uwagę, że projektowanie inkluzywne to nie tylko trend – to standard, który pozwala tworzyć miasta i budynki odpowiadające na realne potrzeby społeczne. Interesującej perspektywy dodała **Beata Szynkaruk** – audytorka dostępności architektonicznej współpracująca z Fundacją SYNAPSIS. Przypomniała, że dostępność nie musi odbierać projektowi estetyki, wręcz przeciwnie – może inspirować i prowadzić do nowoczesnych oraz funkcjonalnych rozwiązań.„Coraz więcej uwagi poświęcamy osobom z nadwrażliwością sensoryczną, spektrum autyzmu czy problemami poznawczymi. Nowoczesna toaleta powinna być neutralna sensorycznie – z odpowiednim oświetleniem, izolacją akustyczną, a nawet miejscami odpoczynku.”Projekt wpisuje się w globalne działania Essity – szwedzkiego koncernu, który w 2024 roku osiągnął sprzedaż netto na poziomie 146 miliardów koron szwedzkich, czyli blisko 13 miliardów euro, zatrudniając około 36 000 pracowników na całym świecie. Z markami takimi jak TENA, Tork, Libresse, Tempo czy Leukoplast, firma nie tylko dostarcza rozwiązania higieniczne, ale kształtuje odpowiedzialną politykę społeczną i środowiskową.
Przyszłe działania
Kolejnym krokiem projektu Inkluzywnej Higieny będzie publikacja szczegółowego raportu z badań oraz wdrożenie zaleceń dotyczących projektowania toalet przyszłości w konkretnych obiektach – zarówno nowych, jak i modernizowanych. Można śmiało założyć, że w nadchodzących miesiącach inwestorzy, deweloperzy i projektanci będą coraz chętniej sięgać po wiedzę i rozwiązania wypracowane przez Tork i Essity. Czy będzie to punkt zwrotny w architektonicznej historii przestrzeni publicznych w Polsce? Wszystko wskazuje na to, że tak. **Bo inkluzyjna toaleta to nie tylko detal techniczny – to test dojrzałości społecznej. I Warszawa właśnie zdała go celująco.**Najnowsze wydanie!
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Suspendisse varius enim in eros elementum tristique.
