Globalworth, największy właściciel biurowy w Polsce, skutecznie wdraża strategię zarządzania właścicielskiego, operując portfelem obejmującym 20 nieruchomości o łącznej powierzchni ponad 500 tysięcy metrów kwadratowych. Spółka, będąca platformą łączącą rynki polski i rumuński, obsługuje obecnie 550 aktywnych najemców, a z jej obiektów korzysta dziennie ponad 80 tysięcy użytkowników. Kluczem do efektywności operacyjnej firmy stał się podział kompetencji na dwa kluczowe regiony: północny (obejmujący Warszawę, Łódź i Gdańsk) oraz południowy (Wrocław, Katowice, Kraków). Model przyjęty przez Globalworth różni się fundamentalnie od standardowego zarządzania agencyjnego. Firma, łącząc rolę inwestora i zarządcy, rezygnuje z usług podmiotów zewnętrznych, co pozwala na pełną kontrolę nad procesami oraz szybsze reagowanie na zmieniające się potrzeby rynku.

„Myślę, że warto w tym wątku podkreślić fakt, że jesteśmy zarówno inwestorem, jak i zarządcą” – zauważa Mariola Mazur-Szeląg, zarządzająca regionem północnym w Globalworth. – "Wiadomo, że są różnice pomiędzy zarządzaniem właścicielskim a agencyjnym. Zarządzanie agencyjne jest bardziej skupione na odtwarzaniu poleceń właściciela. Jeżeli chodzi o zarządzanie właścicielskie, to zarządca wraz ze wszystkimi działami ma wpływ na to, jak jest kreowana widoczność naszych obiektów, w jaki sposób podchodzimy do najemców, i jak dbamy o to, aby było im u nas komfortowo i wygodnie pracować".

Struktura organizacyjna firmy opiera się na interdyscyplinarnych zespołach, które łączą kompetencje z zakresu Workplaces, AML, Property Management oraz Leasingu. Takie podejście umożliwia płynne przeprowadzenie najemcy przez cały cykl życia umowy – od przejęcia powierzchni, przez proces fit-out, aż po bieżącą obsługę i renegocjacje. Przemysław Kiwer, odpowiedzialny za portfel południowy, podkreśla skalę i znaczenie tej społeczności dla analizy trendów rynkowych.

„Mamy 550 aktywnych najemców. Użytkowników dziennie ponad 80 tysięcy. To jest ta społeczność, która pozwala nam spojrzeć z lotu ptaka na to, co się dzieje na rynku nieruchomości w całej Polsce” – mówi Przemysław Kiwer. – „Być blisko tych najemców z uwagi na to, że mamy własną właścicielską platformę zarządzającą, nie korzystamy z podmiotów zewnętrznych, co powoduje, że znamy potrzeby tego rynku”.

Globalworth intensywnie inwestuje również w cyfryzację i automatyzację procesów. Własne zespoły deweloperskie stworzyły aplikację Globalworth App, która zastępuje tradycyjne karty dostępu i umożliwia rezerwację biurek oraz miejsc parkingowych. Równocześnie firma wdraża zaawansowane systemy do analizy danych (Big Data), co pozwala na precyzyjną optymalizację zużycia mediów i redukcję śladu węglowego, wpisując się w strategię ESG. Automatyzacja obejmuje także procesy back-office, takie jak generowanie umów czy obieg faktur, co uwalnia zasoby czasowe zarządców. Celem tych działań jest przesunięcie punktu ciężkości pracy zarządcy z czynności administracyjnych na budowanie relacji. Jak podkreślają przedstawiciele firmy, technologia ma wspierać człowieka, a nie go zastępować.

„Zarządca działa w interesie maksymalizacji wartości tych aktywów, nie tylko utrzymania operacyjnego” – dodaje Mariola Mazur-Szeląg. – „Zarządca w naszej organizacji ma duży wpływ na to, jak kształtuje się dany obiekt w danej lokalizacji. Ma możliwość udziału w negocjacjach, nie jest tylko czystym realizatorem samych zapisów”.

Podejście Globalworth obejmuje także dbałość o lokalne społeczności i integrację obiektów z tkanką miejską, co jest szczególnie widoczne w projektach typu mixed-use, takich jak wrocławska Renoma czy warszawska Hala Koszyki. Firma stawia na tworzenie przestrzeni wielofunkcyjnych, oferujących usługi gastronomiczne, kulturalne i rekreacyjne, dostępnych nie tylko dla pracowników biurowych, ale i mieszkańców miast.