
Jak z wampira energetycznego zrobić zielony dom?

Posiadanie domu w Górach Świętokrzyskich brzmi jak marzenie, ale co jeśli ten dom to prawdziwy energetyczny wampir? Jak można przekształcić stary PRL-owski budynek w nowoczesny, ekologiczny dom przyszłości? Przedstawiamy historię transformacji pełną wyzwań i praktycznych porad.
W tym roku weszłam w posiadanie (wspólnie z siostrą) domu po rodzicach w Górach Świętokrzyskich. Domu wybudowanego w latach 60-tych ubiegłego stulecia - typowa PRL-owska kostka, jakich dużo w naszej polskiej przestrzeni. Ogrzewana za pomocą pieca na paliwo stałe (węgiel oraz drewno).
Nowe życie dla starego domu
Zdecydowaliśmy, że domu nie będziemy sprzedawać, i będzie tam mieszkać siostra, a ja będę mieć bazę wypadową na rower w rodzinne strony. Utrzymanie takiego domu to nie lada wyzwanie, zwłaszcza jeżeli mowa o zapewnieniu ogrzewania. Dom nie jest ocieplony, więc energia z takiego budynku ucieka w kosmicznym tempie. Wysokie koszty i regularne dorzucanie węgla do pieca to tylko niektóre z problemów. Średnioroczne zapotrzebowanie na opał to ok. 4 tony węgla oraz ok. 6m³ drewna. Na najbliższy sezon trzeba przeznaczyć ponad 8 tys. zł (ok. 5,5 tys. – węgiel oraz 3 tys. – drewno). Ciepła woda użytkowa jest pozyskiwana poprzez wymiennik ciepła towarzyszący instalacji centralnego ogrzewania.
Plan na przyszłość
Co dalej? Działając w branży nieruchomości, jestem na bieżąco z tematyką efektywności energetycznej i działań Unii Europejskiej w celu osiągnięcia zeroemisyjności do 2050 r. Chcąc nie chcąc, aby całe krajowe zasoby budowlane były zeroemisyjne i neutralne klimatycznie, budynki mieszkalne będą musiały osiągać coraz wyższe klasy energetyczne, co oznacza konieczność renowacji niemal wszystkich istniejących budynków.
Wyzwanie!
Stoi przede mną wyzwanie - przekształcić naszego wampira w efektywny energetycznie dom. Mam świadomość, iż za tym wszystkim stoi Zielony Ład, a precyzyjnie mówiąc inicjatywy obejmujące zmiany w polityce klimatycznej i energetycznej. W przeciwieństwie do większości „Kowalskich” uważam, że są one dla nas szansą i zamierzam z tej szansy skorzystać. Takie domy jak mój, ogrzewane piecami na węgiel, stanowią nawet ok. 70% budynków jednorodzinnych w Polsce. Chcę pokazać ich właścicielom, iż nie należy się bać zeroemisyjnej modernizacji i jak się do tego zabrać.Będę się dzieliła wiedzą oraz swoim doświadczeniem zdobywanym w ramach mojego projektu „Jak z wampira zrobić zielony dom” za pomocą mojego prywatnego bloga oraz za pośrednictwem Obiektów. Wszelkiego rodzaju pytania i komentarze, a w szczególności wymiana wiedzy i doświadczeń, będą bardzo mile widziane.
Najnowsze wydanie!
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Suspendisse varius enim in eros elementum tristique.
